Pamukkale, Turcja

Pamukkale podobno znaczy Bawełniana twierdza. Przynajmniej tak piszą w każdym przewodniku. Nie znam tureckiego, więc nie mogę potwierdzić. Ale faktycznie z moich obserwacji wynika, że słowo kale pojawia się często przy okazji zamków.

Pamukkale to wapienne wzgórze a na nim naturalne baseny z wapienną mazią na dnie. Miejscowi przekonują, że kąpiel w nich odmładza o co najmniej 5 lat. Polecam! Woda cieplutka, jest płytko, co oznacza, że nie popływamy, ale poleżeć można.

Dojazd jest prosty. Trzeba tylko znaleźć stary dworzec autobusowy (eski otogar – tyle mi zostało z „nauki” tureckiego) w Denizli, a tam autobus do Pamukkale. Wstęp do „twierdzy” kosztuje 20 TRY (informacja z sierpnia 2012) i można tam siedzieć ile się chce. Czynne całą dobę.

I jeszcze jedna WAŻNA informacja: po Pamukkale chodzi się na bosaka. A to znaczy, że:

A)      1. Najlepiej wziąć lekkie buty, które będzie się nam łatwo nosiło w ręku albo torbie

B)         2. Warto pomyśleć o pedicure przed wyprawą ;)

Pamukalle