Pociąg do Soller

Na początku woził pomarańcze. Zanim się pojawił owoce płynęły statkami do Francji. Bo łatwiej je było transportować tam niż przez góry w głąb wyspy. Przedsiębiorczy mieszkańcy Soller – w dużej części uciekający przed rewolucją Francuzi, hodowali cytrusy, które potem eksportowali do Cannes, Montpelier i Marsylii. Dobrą passę przerwała plaga insektów, które w połowie XIX wieku zaatakowały uprawy. Sytuacja ekonomiczna zmusiła imigrantów do powrotu do kraju, z którego część z nich wróciła na początku XX stulecia, kiedy to udało się uzdrowić hodowle owoców.

Czytaj dalej „Pociąg do Soller”

Najlepsze tapas na Majorce

Na Majorce tapas najlepiej smakują we wtorek. Co tydzień mieszkańcy Palmy i turyści kierują swoje kroki na Plaza Mayor i odwiedzają okoliczne knajpki w poszukiwaniu najpyszniejszych kąsków. Niektórzy spędzają cały wieczór w jednym lokalu, inni spacerują od baru do baru podążając śladem wtorkowej ścieżki – ruta martiana. Wybór tapas jest dużo większy niż w pozostałe dni tygodnia: na zimno, na ciepło, w postaci krokietów i kanapeczek.

Czytaj dalej „Najlepsze tapas na Majorce”

Majorka mniej znana

Tak wiem, po takim tytule posta, na pewno spodziewacie się porad w stylu: mniej znane plaże, albo przynajmniej nadmorskie miasteczka. Na to też znajdzie się miejsce, ale dopiero pod koniec tekstu, dlatego czytajcie uważnie :)

Czytaj dalej „Majorka mniej znana”

Największe atrakcje Majorki

Kilka dni temu, po kilku latach trochę w Polsce, trochę na Majorce, szybko i dość sprawnie spakowałam swoje walizki i przyleciałam z Palmy do Warszawy. Dopiero perspektywa powrotu do Polski i możliwość, że nigdy więcej na wyspę nie wrócę, zmobilizowały mnie do zobaczenia największych atrakcji Majorki, których przez całe 5 lat w Hiszpanii nie zwiedziłam.

Czytaj dalej „Największe atrakcje Majorki”

Najładniejsze miasteczka na Majorce

Kiedy pierwszy raz przyjechałam na Majorkę, koleżanka z Polski pytała mnie czy jest tu co zwiedzać, bo myślała, że na Majorkę przyjeżdża się tylko na plażę i imprezy. No więc, jakbyście się też zastanawiali, to tak, jest co zwiedzać. Poza górami, plażami, Palmą i jej atrakcjami, Valldemosą i Deią, o których już pisałam, jest sporo uroczych miasteczek i portów, do których warto zajrzeć. Można odwiedzić je wtedy, kiedy odbywają się tam jarmarki i przy okazji kupić pamiątki, albo wpaść w każdy inny dzień, żeby pospacerować.

Czytaj dalej „Najładniejsze miasteczka na Majorce”