Najładniejsze miasteczka na Majorce

Kiedy pierwszy raz przyjechałam na Majorkę, koleżanka z Polski pytała mnie czy jest tu co zwiedzać, bo myślała, że na Majorkę przyjeżdża się tylko na plażę i imprezy. No więc, jakbyście się też zastanawiali, to tak, jest co zwiedzać. Poza górami, plażami, Palmą i jej atrakcjami, Valldemosą i Deią, o których już pisałam, jest sporo uroczych miasteczek i portów, do których warto zajrzeć. Można odwiedzić je wtedy, kiedy odbywają się tam jarmarki i przy okazji kupić pamiątki, albo wpaść w każdy inny dzień, żeby pospacerować.

Czytaj dalej „Najładniejsze miasteczka na Majorce”

Nowy Rok

To prawda, że nie piszę regularnie. Tak jakoś wychodzi, że najłatwiej pisze mi się o wyjazdach, na które pojechałam sama. Najłatwiej wtedy pozbierać myśli i lepiej zapamiętuję informacje praktyczne, którymi się z Wami dzielę. Pewnie dlatego zdziwiłam się, kiedy rozmyślając o minionym roku, zorientowałam się w ilu podróżach byłam. Nie zdawałam sobie sprawy, że było ich tak wiele.

Czytaj dalej „Nowy Rok”

Jarmarki na Majorce

Jarmarki na Majorce – codziennie znajdziecie jakiś w innym mieście, w różnych częściach wyspy. Po hiszpańsku jarmark, targ, rynek to mercado. To słówko przyda się, żeby znaleźć odpowiedni autobus. Mimo że transport na Majorce jest dosyć ubogi, to w dni targowe (w sezonie) uruchomione są dodatkowe autobusy do miejsc, w których odbywają się jarmarki. Poza tym na większości rozkładów jazdy porozwieszanych na przystankach na wyspie znajdziecie listę jarmarków – takie jarmarczne co, gdzie, kiedy. Najfajniej wybrać jarmarki w przytulnych miasteczkach, żeby przy okazji trochę pozwiedzać. Chociaż niestety akurat latem w dni jarmarków miasteczka są okropnie zatłoczone. Tak, jak w Polsce, jarmarki odbywają się rano, najlepiej pojawić się tam przed 12, bo o tej porze niektórzy zaczynają zwijać swoje stragany. Na jarmarkach można kupić oczywiście świeże warzywa, owoce, rękodzieło, ubrania, kosze, kapelusze, słowem – mydło i powidło. Czytaj dalej „Jarmarki na Majorce”