Couchsurfing dla początkujących

Wiecie jak to mówią? Kiedy pisze się jakiś tekst, dobrze jest myśleć o tym, kto jest jego adresatem. No więc ten tekst piszę z myślą o Kamilu B. zwanym Bubu, który niedawno został członkiem Couchsurfing, ale jeszcze nie bardzo wie jak się po tym portalu poruszać.

Czytaj dalej „Couchsurfing dla początkujących”

Pokój, którego nie ma

Postanowiłam zaktualizować trochę swój profil na Couchsurfing i wyrzucić zdjęcia pokoju, w którym mieszkałam na Promyka, bo jakby nie było, nie mieszkam w nim już trzeci rok, łóżko sprzedałam, niektóre rzeczy zgubiłam, inne wyrzuciłam, ale uwielbiałam ten pokój i czułam się w nim cudownie, dlatego żal mi te wszystkie zdjęcia tak po prostu wywalić, więc przerzucę je tutaj.

Czytaj dalej „Pokój, którego nie ma”

Co jest fajnego w samotnym podróżowaniu?

Kiedy jechałam do Czech na Erasmusa, nie znałam nikogo, kto też tam będzie. Tak samo było, kiedy jechałam do pracy w Turcji czy na Majorce. Ale we wszystkich tych przypadkach jechałam na co najmniej kilka miesięcy, do miejsc, w których miałam zapewniony dach nad głową i czuwała nade mną jakaś instytucja (uczelnia albo pracodawca), więc teoretycznie nie byłam pozostawiona sama sobie. Za to do Rosji pojechałam zupełnie sama. Na 17 dni tułaczki po śnieżnej, zimowej Rosji.

Czytaj dalej „Co jest fajnego w samotnym podróżowaniu?”

Skopje

Z Sofii do Skopje zawiezie nas z Głównego Dworca Autobusowego Matpu Sofia, cena biletu to 32 lewa.

Na dworzec w Skopje dotarłyśmy wieczorem. Byłyśmy umówione z chłopakiem z CouchSurfing, że odbierze nas z tego dworca i przenocujemy w jego mieszkaniu. Cierpliwie czekałyśmy, czekałyśmy i czekałyśmy…. W końcu zadzwoniłam do niego.

Czytaj dalej „Skopje”

Couchsurfing

Moja historia o Couchsurfing mogłaby zaczynać się tak:

– Do you speak English? – zapytał mnie celnik na granicy Kanady z USA.

– Yes. – Dalej ta rozmowa po angielsku toczyła się tak:

– Gdzie zamierzasz się zatrzymać w Nowym Yorku?

– At friend’s flat.

– O! Rzeczywiście mówisz po angielsku. W Anglii mówią flat, a my, w Ameryce, na mieszkanie mówimy apartment….

Czytaj dalej „Couchsurfing”